Znaczenie nocy
Jak wyglądałaby noc bez latarni ulicznych i oświetlonych budynków?
Trudno to sobie wyobrazić.
Ale jeszcze ok. 100 lat temu wszędzie na świecie można było obserwować zjawiskowe gwiaździste niebo.
Nasze noce są coraz jaśniejsze. Przyczyną tego jest światło wytwarzane przez ludzkość i emitowane ku niebu. Określa się to mianem zanieczyszczenia świetlnego.
Wywiera ono nie tylko wpływ na nasze ludzkie zdrowie, lecz także daje się we znaki faunie i florze aktywnej nocą. Tu w obszarze dzikiej przyrody Lieberose na dobrą sprawę nie ma infrastruktury, a dzięki temu zanieczyszczenie świetlne jest minimalne.
W rezultacie obszar dzikiej przyrody stał się azylem dla zwierząt prowadzących nocny tryb życia, np. wilków, nietoperzy i sów. Również my, ludzie, możemy doświadczyć tu pierwotnej ciemności, z której wyłania się wyjątkowe gwiaździste niebo.
Witamy serdecznie na gwiezdnym szlaku!
Na odwiedzających czekają tu informacje i stacje z atrakcjami, które pokazują, jaką wartość stanowi ciemność w obszarze dzikiej przyrody, jak wygląda nocny tryb życia dzikich zwierząt i jakie znaczenie mają ciała niebieskie dla orientacji.
Gdzie noc jest jeszcze ciemna?
Na mapie miejsca o dużym zanieczyszczeniu świetlnym są widoczne w postaci jasnych plam.
Czy zetknęliście się już z obszarem dzikiej przyrody [1]Lieberose?
Orientacja nocą
Orientation at night
W ciemności my, ludzie, często jesteśmy bojaźliwi i ostrożni.
Nic dziwnego, wszak nasze zmysły są przystosowane do działania przy świetle dziennym.
Zupełnie inaczej jest natomiast w przypadku niektórych zwierząt [1]dziko żyjących.
W przypadku sów, np. włochatki, oczy są wyjątkowo duże i wysoce wrażliwe na światło, zatem doskonale przystosowane do nocnych warunków. Także uszy pomagają włochatce w ciemności.
Tzw. szlara wyłapuje wszystkie odgłosy z otoczenia, co pozwala temu ptakowi lokalizować ofiarę również akustycznie. Mistrzami nocnego trybu życia są nietoperze.
Mają wyrafinowany układ echolokacji. Zwierzęta te stale wysyłają fale ultradźwiękowe do otoczenia. Wszystko, co stoi lub porusza się przed nimi, odbija te fale. Nietoperze odbierają te odbite fale.
W funkcji czasu określają dystans, ewentualny ruch oraz jego prędkość.
Zobaczcie świat oczami zwierząt!
Czym wyróżnia się wzrok różnych nocnych zwierząt?
Sarny i jelenie widzą w ciemności 100 razy lepiej niż ludzie. Ich oczy znajdują się po bokach głowy, dzięki czemu mają większe pole widzenia. Poza tym ich otwory źreniczne są w [1]porównaniu z ludzkimi wyraźnie większe. W taki sposób na siatkówkę może trafiać więcej światła i poprawiać widzenie w ciemności. Również [1}wilk{2] jest stworzony do życia w ciemności. Jego oczy skierowane do przodu umożliwiają mu dobre widzenie przestrzenne oraz bardziej efektywne przetwarzanie niewielkich resztek światła po zmierzchu. Także doskonały węch wyjątkowo dobrze wspomaga orientację nocą.
________________________________________________________________
Światło jako zegar systemowy
Light as a clock
Mimo stałej dostępności sztucznego oświetlenia światło i ciemność mają decydujący wpływ na naszą psychikę, rekreację i kondycję.
Dopiero w ciemności organizm produkuje melatoninę, której potrzebujemy, by zasnąć.
Dla zwierząt i roślin światło od zawsze jest najważniejszym zegarem systemowym.
Przy tym zupełnie różne są wymogi i fazy aktywności.
W cyklu rocznym przesuwają i zmieniają się fazy aktywności w zależności od momentu wschodu i zachodu słońca.
Kto kiedy jest aktywny?
Przy tej stacji przedstawiamy piątkę zwierząt i ich nocne aktywności.
Obracajcie kołem, a zobaczycie, kiedy które zwierzę otwiera lub zamyka oczy.
Czy potraficie rozwiązać zagadkę i przyporządkować opisy [1]danym zwierzętom?
A
Po zmierzchu nabieram energii.
Wyczuwam coś dobrego do zjedzenia i ruszam na żer.
Gdy moja potencjalna zdobycz znów idzie spać, także ja wycofuję się i odpoczywam.
Ale także za dnia chętnie doglądam, co dzieje się na moim terenie.
B
Ponieważ większość życia spędziłem jako larwa w ziemi, jestem przyzwyczajony do ciemności.
Jestem aktywny nocą i obserwuję okolicę wokół mojego ulubionego drzewa.
Przy sporej dozie szczęścia można [1]spotkać mnie tu także za dnia.
C
Za dnia jestem prawdziwym śpiochem. Albo chowam się w mojej ciemnej i przytulnej dziupli albo przyklejam się do pnia drzewa w gęstwinie. Niektórzy z moich krewnych są aktywni także w ciągu dnia, co uważam za dość osobliwe.Dopiero gdy jest zupełnie ciemno, myszy smakują mi najlepiej.
Zawsze wiem, gdzie są, ponieważ słyszę je doskonale.
D
Wieczorem nabieram wigoru i ruszam na poszukiwanie jedzenia.
Ale także za dnia chętnie ruszam w drogę, gdy czuję się bezpiecznie i nic mnie nie niepokoi.
E
Za dnia nikt mnie nie zobaczy, wtedy jest mi za gorąco i czuję się niekomfortowo.
Dopiero gdy wieczorem zaczyna się ściemniać, wylatuję i krążę po lesie.
Szczególnie chętnie latam nad jeziorem, gdzie jest sporo owadów do zjedzenia.
Rozwiązanie:
D = jeleń; E = mopek
A = wilk; B = jelonek rogacz; C = włochatka
english / polski
________________________________________________________________________
Orientacja według ciał niebieskich
Orientation to celestial bodies
To, jak światło decyduje o naturalnym rytmie żywych istot, ma również wpływ na ich orientację.
Doskonałe odnajdywanie się zwierząt także w ciemności jest możliwe dzięki zjawiskom naturalnym jak ciała niebieskie, pola magnetyczne, zapachy i dźwięki.
Wewnętrzny kompas
Zupełnie wyjątkowy zmysł mają ptaki wędrowne, np. gęsi czy żurawie, a także liczne ptaki śpiewające. Tzw. „zmysł magnetyczny” umożliwia im orientację według ziemskiego pola magnetycznego, która sprawdza się świetnie także nocą. Ten wewnętrzny kompas określa natężenie i kierunek pola magnetycznego. Pozwala on np. rybitwie pokonać dystans ok. 20 tys. kilometrów między terenami lęgowymi na Grenlandii i Alasce a zimowiskami na Antarktyce.
Światło jako pułapka
Często my ludzie zupełnie mimowolnie sprawiamy, że zwierzęta trafiają na przeszkody lub są zdezorientowane. Przykładem jest oświetlanie nocą naszych ulic, domów, a po części także ogrodów, co stanowi pułapkę dla niezliczonych owadów. Ćmy i inne nocne zwierzęta latające orientują się według Księżyca, którego nie potrafią odróżnić od sztucznego źródła światła.
Wabione przez nie tracą orientację, a często także życie. Zbyt dużo światła w nocy nie tylko wytrąca zwierzęta i rośliny z ich naturalnego rytmu, lecz także na dłuższą metę jest szkodliwe dla ludzi.
Światło przyjazne dla zwierząt
Możemy w prosty sposób przyczynić się do zredukowania „zanieczyszczenia świetlnego” w naszym otoczeniu, a przy tym zaoszczędzić pieniądze i energię: Lampy powinny być jak najbardziej energooszczędne i stosowane czasowo tylko tam, gdzie wymagają tego względy bezpieczeństwa. Powinny być skierowane w dół na chodnik lub wejście do domu i w miarę możliwości nie oświetlać nocnego nieba.
Korzystna jest ciepła barwa światła z minimalnym udziałem ultrafioletu i błękitu. Jet ona mniej podobna do światła księżycowego i w mniejszym stopniu wabi zwierzęta aktywne nocą. stosować tylko tyle światła, ile potrzeba unikać światła mocno rozproszonego wykorzystywać czujniki ruchu zastąpić zimną białą barwę światła ciepłą
_______________________________________________________
Orientacja według ciał niebieskich
Orientation to celestial bodies
O żeglarzach i astrologach
Obserwowanie gwiazd już dawno miało istotne znaczenie. Gwiazdy zapewniały pierwszym żeglarzom ogólną orientację. Przykładowo Gwiazda Polarna jest położona na niebie na północy tym niżej, im bardziej na południe znajdują się [1]obserwujący. Już neolityczne malowidła w jaskiniach zwracają uwagę na fakt, że gwiazdy od zarania dziejów pobudzały fantazję ludzi. W rozmieszczeniu gwiazd ludzie starali się rozpoznawać wzory, które przyporządkowywali zwierzętom, legendarnym postaciom lub przedmiotom.
Tzw. gwiazdozbiory odwzorowywano na gwiezdnych mapach.
Znanym przykładem jest gwiazdozbiór „Wielka Niedźwiedzica” lub „Wieki Wóz”, który obejmuje siedem szczególnie jasnych gwiazd. Jeżeli przedłuży się wyimaginowaną linię łączącą obie tylne gwiazdy Wielkiego Wozu, dojdzie się do Gwiazdy Polarnej, która znajduje się w gwiazdozbiorze Małego Wozu.
Wielki Wóz
Gwiazda Polarna
Mały Wóz
Północny firmament
Jak będzie wyglądało niebo w tym miejscu dzisiaj wieczorem o godzinie 22:00, zobaczycie, ustawiając na naszej gwiezdnej mapie odpowiednią datę. Dolna część mapy pokazuje widok w kierunku północnym. Stamtąd mapa rozpościera się niczym kopuła nad nocnym niebem. Środek mapy znajduje się bezpośrednio nad waszymi głowami.
Orientacja według ciał niebieskich
Zegar słoneczny
Aby umożliwić określenie pory dnia, do początków XIX w. stosowano zegar słoneczny. Metoda ta nie wymagała dużych inwestycji: wystarczy słupek, tarcza umieszczona na ziemi oraz, rzecz jasna, światło słoneczne. Postawiony słupek rzuca cień, który jest widoczny na tarczy.
Cyfra, na którą pada cień, wskazuje godzinę.
Cień, a tym samym godzina, funkcjonuje przez cały rok w zależności od tego, jak wysoko lub nisko Słońce znajduje się na niebie.
Zegar słoneczny nie rozróżnia między czasem letnim i zimowym.
W zależności od tego, jak w danej chwili pracują nasze zegary mechaniczne, tarcza zegara słonecznego jest przesunięta o jedną godzinę.
_________________________________________________
Nocni mieszkańcy i mity
Creatures of the night and their myths
Od niepamiętnych czasów istnieją historie, baśnie i mity o zwierzętach nocy.
Fascynują nas i jeszcze dzisiaj wywołują dreszczyk emocji.
Zmyślenie czy prawda?
Ujawniamy znaczenie historii o zwierzętach nocy. Najpierw złóżcie wszystkie klapki. Potem przeczytajcie teksty każdorazowo u góry na klapkach i porównajcie [1]z rozwiązaniem, które znajduje się pod daną klapką.
…………………………………………….
„Kozodojami zwie się ptaki o wielkości kosa, które żerują nocą, tracąc za dnia możliwość widzenia.
Pojawiają się w budynkach pasterskich i lecą do wymion kóz, aby spijać mleko.
Z powodu strat wymiona obumierają, a kozy, których pozbawiono mleka, zapadają na ślepotę.”
Gajusz Pliniusz Secundus, ok. 23–79 po narodzeniu Chrystusa
Lelek, zwany wcześniej także kozodojem, jest ptakiem żyjącym w ukryciu. Jego perfekcyjny kamuflaż i korpus ściśle przylegający do podłoża sprawiają, że niezwykle trudno odróżnić go od kory gałęzi, [1]na których śpi w ciągu dnia. Jego cechą charakterystyczną są mruczące dźwięki, które wydaje z siebie, gdy wieczorem zaczyna aktywność i w czujnym locie nad gruntem łapie ćmy oraz inne owady. Z pewnością pastwiska i otwarte obory były dla niego niegdyś świetnymi terenami łowieckimi. Jego tajemniczy tryb życia pobudzał ludzi do najróżniejszych spekulacji.
Ten pokojowo nastawiony ptak niestety jest w Niemczech coraz rzadszy ze względu na postępujący zanik jego siedlisk wskutek zabudowywania i użytkowania terenów. W umiarkowanie dostępnych wrzosowiskach i odrastających lasach obszaru dzikiej przyrody Lieberose czuje się wyśmienicie.
Przy odrobinie szczęścia wczesnym latem wieczorową porą można tu usłyszeć jego mruczący i trzeszczący śpiew oraz łopotanie skrzydłami.
…………………………………………………………………
Puszczyk
Siedzi sobie puszczyk na wiązowym drzewie
Pohukuje bezustannie na wiązowym drzewie.
Jest na świecie miejsce i dla mnie i dla ciebie!
O czym pohukuje puszczyk na wiązowym drzewie
Czyliż o śmierci i o umieraniu?
A po drugiej stronie siedzi słowik,
I snuje swe trele ten słowik.
Biada, nastąpił miłości zanik!
O czym śpiewa tak słodko słowik
Czyliż o miłości i o kochaniu?
Z prawej dochodzi pieśń miłosna,
Z lewej niesie się pieśń żałosna!
Czym byłby świat gdyby nie miłość radosna,
Czy pozostałaby tylko pieśń żałosna
Wszerz i wzdłuż, wszem i wobec?
Theodor Storm, 1817–1888
Obecnie sowy są lubianym motywem i symbolizują mądrość oraz wiedzę. Niegdyś cieszyły się jednak złą sławą jako posłańcy śmierci [1]lub towarzysze diabła. Sowa miała już w antycznej Grecji fatalną opinię zwiastuna [1]rychłej śmierci i wzbudzała strach. Także w Starym Testamencie, w baśniach braci Grimm czy dramatach Szekspira sowy były zapowiedzią nieszczęścia. Tym niemniej sowę przedstawiano już w starożytnej Grecji jako towarzyszkę bogini Ateny i gwarantkę bogactwa. Sowa była też symbolem Aten.
Obecnie jeszcze na greckich monetach jednoeurowych widnieje sowa. Na obszarze dzikiej przyrody Lieberose zadomowiła się rzadka [1]włochatka. Ten przedstawiciel sów o wielkości ok. 25 cm jest zdany na naturalne lasy i buduje swoje gniazda w starych dziuplach. Większą część dnia przesypia. Zwraca na siebie uwagę donośnym puchaniem.
……………………………………………………………………
„… a pochodziło to prawdopodobnie stąd, że w głębi serca zawsze wiedział (lub zdawało mu się, że wie), iż właściwie nie jest człowiekiem, lecz wilkiem ze stepu.
Niechaj się mądrzy ludzie spierają o to, czy rzeczywiście był wilkiem, czy też kiedyś, może jeszcze przed urodzeniem, za pomocą czarów został przemieniony z wilka w człowieka; a może urodził się jako człowiek obdarzony duszą wilka stepowego i został przez nią owładnięty, lub wiara w to, że jest właściwie wilkiem, była u niego tylko urojeniem albo chorobą…”
Hermann Hesse, 1877–1962
Przekazy, że ludzie mogą zamieniać się w wilki i przynosić nieszczęście, są znane od dawna. Najstarsza pisemna wzmianka o wilkołaku pochodzi z liczącego ponad 3800 lat „Eposu o Gilgameszu”, w którym owczarz został zamieniony w wilka. W czasach polowania na czarownice wielu pasterzy prześladowano i tracono jako domniemanych „wilkołaków”. Wyjaśnieniem mitu może być zachowanie ludzi, którzy po ugryzieniu przez zwierzę chorowali na wściekliznę.
Obecnie, podobnie jak przed wiekami, ludzie mają wobec dzikich wilków mieszane uczucia. Sięgają one od strachu po szacunek i mogą mocno wpłynąć na nasz osąd. Tępienie wilka w przeszłości doprowadziło do jego zaniku w Niemczech na ponad 100 lat.
Od 2011 r. te fascynujące zwierzęta wróciły na obszar dzikiej przyrody Lieberose. Ogromne niepoprzecinane drogami odludne tereny [1]zapewniają wilkom dostatecznie dużo miejsca i zwierzyny łownej jak sarny, dziki czy jelenie.
……………………………………………………………….
Nietoperz
Pewna mysz niewielkiej postury
Kroczyła markotnie do swojej dziury;
Co rusz rozmyślała:
Gdybym ci ja miała
Skrzydełka jak ptak
W przestworza się wzbijała!
A Zeus do Merkurego tak:
Spełnię to nieroztropne życzenie,
Przyzywam cię, myszy! – Przybyła,
usłyszeć boskie rzeczenie.
Zatem, mówi Zeus z miną radosną,
Niechże ci skrzydła wyrosną.
Leć zatem!
Mysz frunie i nie dowierza,
Przedzierzgnęła się w nietoperza.
Słysząc drwinę Merkurego z urody deficytu;
Do dziś lata wyłącznie od zmierzchu do świtu.
Johann Wilhelm Ludwig Gleim, 1719 –1803
Żaden gatunek zwierząt nie był tak bardzo prześladowany przez ludzi jak nietoperz i wokół żadnego innego nie krążyło tyle fałszywych osądów i przesądów. W średniowieczu uważano, że wlatuje we włosy i usuwa je z głowy.
Zwierzęta te wieszano na drzwiach domów jako talizmany lub sporządzano z nich napoje miłosne. Łączono je także z wiarą w wampiry, często z wyobrażeniem, że martwi ożywają i przynoszą żyjącym nieszczęście. Jednym z najsłynniejszych wampirów jest wysysający krew Dracula.
Przypuszczalnie z południowoamerykańskiego kręgu kulturowego pochodzi wyobrażenie, że wampiry mogą zamieniać się w nietoperze. Wyjaśnieniem są tzw. „wampiry”, grupa nietoperzy, które jako jedyne ssaki żywią się wyłącznie krwią zwierzęcą. Europejskie nietoperze żywią się owadami.
Tym samym mają istotny wkład w ograniczanie populacji innych „krwiopijców”, albowiem w ciągu nocy mogą unicestwić nawet 2 tys. komarów. Obszar dzikiej przyrody Lieberose jest siedliskiem licznych gatunków nietoperzy, w tym rzadkiego mopka.
___________________________________________
Mopek
Mam opinię śpiocha. Mój dzień zaczynam dopiero wieczorem. Ale gdy już się obudzę, nie ma dla mnie odpoczynku.
Szybkim i krętym lotem udaję się na poszukiwanie śniadania. Na obrzeżach lasów i leśnych ścieżkach znajduję swoje ulubione pożywienie: pyszne ćmy i miękkie komary!
Nie widzę wprawdzie szczególnie dobrze, ale żaden owad mi nie umknie. Dzięki wyjątkowej echolokacji nigdzie nie zbłądzę.
Dom urządzam wraz z przyjaciółmi i rodziną najchętniej w obumarłych drzewach za odstającą korą lub w szczelinach.
Tu w obszarze dzikiej przyrody jak najbardziej podobają mi się też stare bunkry, albowiem mogę schronić się tam na sen zimowy.
I jeszcze jedna informacja: Przyjaciele często się ze mnie śmieją. Mówią, że z twarzy przypominam małego psa!
Zgadniesz, kim jestem?
______________________________________________________
Jelonek rogacz
Niektórzy uważają, że jestem szpanerem. Ale w Europie zaliczam się do największych w swoim gatunku. To wystarczający powód do dumy, nieprawdaż?
Poza tym na powierzchni ziemi spędzam zaledwie kilka tygodni mojego życia, a zatem mam niewiele czasu na powściągliwość. Wcześniej żyłem kilka lat ukryty pod ziemią.
W okolicach maja i czerwca możecie zobaczyć mnie latającego o zmierzchu. Przy tym szukam kogoś do pary lub czegoś do zjedzenia. Jestem wegetarianinem, najbardziej smakują mi soki drzew liściastych.
Moim domem są jasne lasy z wieloma obumierającymi dębami. Tu mogę pozostawić potomstwo przy korzeniach, które będzie odżywiać się obumarłym drewnem.
Ostatnia informacja: Samców mojego gatunku zdobi niesamowite poroże, które jest wykorzystywane podczas imponujących walk. W rzeczywistości jest to górna szczęka, wszak nie jestem jeleniem.
Zgadniesz, kim jestem?
___________________________________
Wilk
Jestem zwierzęciem iście rodzinnym! Żyję wspólnie z rodzicami i rodzeństwem w naszym rewirze, gdzie zespołowo polujemy na sarny. Czasem część rodzeństwa odłącza się od rodziny, udaje się na długą wędrówkę i zakłada własną rodzinę.
Przez długi czas nie było nas w Niemczech, ale kilka lat temu zadomowiliśmy się na tym dzikim terenie i innych dużych powierzchniach. Nie przywiązuję zbyt wielkiej wagi do tego, czy mieszkam w lesie czy na poligonie. Dla mnie liczy się tylko to, by było dość pysznej zwierzyny łownej do upolowania i wystarczająco dużo spokojnego miejsca dla mojej rodziny.
Mam doskonały węch i wzrok, któremu nic nie umknie! Pomaga mi to w czasie polowania i w razie zagrożenia. Potrafię je zwietrzyć nawet z odległości 2,5 km pod wiatr!
Jeżeli jeszcze nie wiecie, kim jestem, daję jeszcze jedną wskazówkę: Moja rodzina i ja jesteśmy znani z nocnego wycia, które wspólnie wydajemy z siebie w naszej watasze.
Zgadniesz, kim jestem?
____________________________________
Włochatka
Za dnia można dostrzec mnie podczas drzemki przytuloną do ulubionego drzewa. Dopiero z nastaniem ciemności uaktywniam się na dobre.
Dopóki jest ciemno, krążę bezszelestnie w powietrzu, szukając przekąski. Najbardziej smakują mi myszy, ale gdy głód naprawdę doskwiera, nie pogardzę małym ptakiem.
Zachowuję bezwzględny spokój i czekam na dogodny moment. Dobry słuch pomaga mi chwycić ofiarę w locie przy ziemi we właściwym momencie.
Gdy nadchodzi odpowiedni czas, by zająć się potomstwem, poszukuję wygodnej dziupli. Chętnie korzystam ze starych dziupli mojego przyjaciela dzięcioła czarnego i składam tam jaja.
Tym, co mnie często zdradza, jest mój piękny śpiew. Chwalę się nim dopiero po zachodzie słońca.
Zgadniesz, kim jestem?
__________________________________
Jeleń
Przyjaciele opisują mnie często jako ryzykanta. Przyznaję, że jestem świadomy swojego męstwa i chętnie przybieram pewną pozę, ale mam też wrażliwą naturę.
Jestem żarłokiem i zdeklarowanym wegetarianinem. Apetyt wyznacza rytm mojego dnia. Jedzenie, przeżuwanie i odpoczynek, niemal całe moje życie kręci się zazwyczaj wokół tego.
Poza jesienią, kiedy rozglądam się za partnerką i usiłuję rykami oraz pokazowymi walkami zdobyć przychylność pań.
Mam nadzwyczaj wyostrzone zmysły. Węchem, wzrokiem i słuchem sprawdzam, gdzie czai się niebezpieczeństwo. Wobec ludzi jestem bardzo bojaźliwy.
Dobrze czuję się w lasach o bogatej strukturze i na otwartych polanach.
I jeszcze jedna wskazówka: Moje jesienne ryki określa się mianem rykowiska, a w środkowej Europie należę do największych dzikich zwierząt żyjących w naturze.
Zgadniesz, kim jestem?
Contact
Wildnisstiftung
Geschäftsstelle Potsdam
E-Mail: info@stiftung-nlb.com
Tel.: +49 (0) 331 – 7409322
Mobil: +49 (0) 331 – 7409323